niedziela, 6 października 2013

Powrót.

Witajcie.
Nie było mnie tu ponad dwa miesiące, ale obiecuje poprawę.
Miałam dość ciężki okres w życiu. Remont mieszkania, oraz bardzo ważne decyzje. Teraz myślę, że aby było dobrze, najpierw musi być niefajnie. Doszłam do wniosku, że lepiej samemu, niż na siłę we dwoje...

Od jutra pożądnie biorę się za bloga więc spodziewajcie się recenzji, zakupów i innych mam nadzieję, że ciekawych postów.

Jeszcze niedawno tak pięknie było na błoniach, a teraz... ZIMNO :(